Istnieje wiele sposobów, by nadać wnętrzom elegancki design i niepowtarzalny styl zgodny z własnymi upodobaniami. Są oczywiście sposoby bardziej i mniej pracochłonne, mniej lub bardziej ekonomiczne… Lamele ścienne na płycie należą do tych ekonomicznych oraz prostych i szybkich w realizacji.
Lamele ścienne, czyli…
Czyli po prostu listwy ozdobne, układane równolegle, jedna przy drugiej z małymi odstępami. Ktoś kiedyś wziął listwę, przyłożył do niej drugą, potem trzecią… Spodobało mu się, więc dołożył kolejne i tak powstał pierwszy design z lameli. To było raczej bardzo dawno temu, bo nikt już nie pamięta, ani kiedy, ani gdzie, ani kto. Sama nazwa „lamele” zapożyczona jest z języka naukowego i odnosi się do struktur warstwowych w biologii lub fizyce. Ponieważ jednak układanie pojedynczych listew niekoniecznie jest szybkie i wygodne, dlatego też – z myślą o większych powierzchniach – stworzono lamele ścienne na płycie.
Wkomponują się w niemal każdą stylistykę!
Jednym z atutów lameli jest prostota, a to co proste, pasuje zwykle do wszystkiego. W stylistyce bardziej „napompowanej” dodatkami, jak np. glamour, czy klasyczny – lamele mogą z powodzeniem pełnić właśnie funkcję dodatków. Natomiast w stylach takich jak modernistyczny, czy skandynawski, gdzie podstawą są linie proste, mogą stać się wręcz wiodącym materiałem wykończeniowym. Dla miłośników stylu industrialnego informacja specjalna: istnieją lamele ścienne na płycie imitujące beton!
Szczególne atuty lameli
W zależności od tego, czy ułożymy je horyzontalnie, czy wertykalnie, lamele ścienne na płycie mogą optycznie powiększyć pomieszczenie lub sprawić, że będzie wydawać się wyższe (cenna zaleta na niskich poddaszach). Mogą też rozjaśnić wnętrza oraz nadać im ciepła i przytulności. Mają też pozytywny wpływ na akustykę pomieszczeń, dzięki swym właściwościom wyciszającym dźwięki i tłumiącym drgania. Ich cennym dopełnieniem są natomiast pojedyncze lamele, którymi można wykończyć brzegi, załamania, nieregularności lub urozmaicić powierzchnię jakimś ozdobnym akcentem.